Siemię lniane - skład, właściwości, wpływ na organizm

Siemię lniane to nic innego jak nasiona lnu zwyczajnego, wykorzystywane jako środek leczniczy, jak i upiększający. Wyglądają zwyczajnie i mało apetycznie – małe szarobrązowe nasionka – które jednak posiadają wiele zbawiennych dla naszego organizmu właściwości. Nasiona lnu są jednym z najlepszych źródeł kwasów omega-3, zawierają bardzo dużo oleju, białka, związków śluzowych, witaminę C, cynk magnez i żelazo. Można je spożywać w postaci nasion całych, startych lub oleju lnianego. Nasiona świetnie sprawdzą się jako dodatek do owsianki czy koktajlu, a olej chocoażby do sałatki. Ważne by oleju używać tylko na zimno.

Ochrona przed norotworami

Siemię lniane stanowi bogate źródło lignanów, które mają silne działanie antynowotworowe. Zmniejszają skutki działania estrogenów, wpływających na rozwój raka. Spożywanie tych maleńkich nasionek ma potwierdzone działanie zmniejszające ryzyko zachorowania na raka piersi, jajników, prostaty i jelita grubego. Zawarty w nasionach kwas tłuszczowy ALA działa antyoksydacyjnie i hamuje rozwój guzów.

Obniżenie cholesterolu

Magazyn Nutrition and Metabolism potwierdza, że regularne spożywanie nasion lnu obniża poziom złego cholesterolu we krwi nawet o 12%. Wystarczy spożywać 3 łyżki dziennie, by wspomóc swój oranizm w walce ze zbyt wysokim poziomem cholesterolu LDL. Dzieje się to dzięki zawartości steroli roślinnych.

Błonnik rozpuszczalny i nierozpuszczalny

Siemię lniane pozytywnie działa na nasz układ pokarmowy, ponieważ jest bogate w błonnik rozpuszczalny (20-40%) i nierozpuszczalny (60-80%). Pierwszy z nich posiada właściwości żelujące, dzięki którym dłużej odczuwamy uczucie sytości. Dzieje się to za sprawą wiązania treści pokarmowcyh i opóźniania tym samym wypróżnienie żołądka. Jest to informacja szczególnie przydatna dla osób, które pracują nad redukcją wagi. Nie można jednak zapominać o tym, że najlepsze efekty osiągniemy nie zapominając o zbilansowanej diecie i ruchu. Błonnik nierozpuszczalny natomiast wzmacnia ruchy perystaltyczne jelit, dzięki czemu wypróżnienia stają się bardziej regularne. Dzięki temu unikniemy zaparć. Należy jednak pamiętać, że bardzo ważne przy przyjmowaniu błonnika jest porządne nawadnianie. Jeśli wypijemy za mało wody, zaparcia mogą się nasilić.

Zdrowy układ pokarmowy

Najbardziej popularnym zastosowaniem nasion lnu jest łagodzenie dolegliwości żołądkowo – jelitowych. Wspomniany wcześniej błonnik dobrze wpływa na bakterie znajdujące się w naszych jelitach, które pomagają je oczyścić z nagromadzonych w nich złogów. Natomiast kisielowa konsystencja łagodzi dolegliwości bólowe przewodu pokarmowego. Kwas tłuszczowy ALA, niezbędny dla zdrowia jelit i żołądka, ochrania śluzówkę, co jest niezwykle ważne szczególnie dla osób cierpiących na chorobę Leśniowskiego-Crohna. Dodatkowo kwas ten redukuje stan zapalny jelit.

Drogi oddechowe

Starą, dobrą, babciną metodą w łagodzeniu objawów chorób dróg oddechowych jest napar z siemienia lnianego. Wystarczy zalać łyżkę nasion szklanką wody i odstawić na 15 minut. Dobrze jest wypić taki napar dwa razy dziennie – rano i wieczorem. Ułatwi nam to pozbycie się wydzieliny zalegającej w oskrzelach.

Uroda

Oprócz zastosowania wewnętrznego warto jest wspomnieć również o zaletach stosowania zewnętrznego nasion lnu, w celu upiększenia. Stanowią one powszechny składnik szamponów i odżywek do włosów. Obecnie coraz częściej, śladami naszych babć, poszukujemy domowych sposobów pielęgnacji. Łatwym sposobem jest przygotowanie chociażby maseczki odżywczo-regenerującej. Wystarczy gotować przez kilka minut dwie łyżki nasion lnu zalanych szklanką wody. Po odcedzeniu i wystudzeniu otrzymujemy magiczną miksturę, gotową do nałożenia i wmasowaniu we włosy. Maskę dokładnie płuczemu po upływie pół godziny. Warto powtarzać ten zabieg co jakiś czas, dzięki czemu nasze włosy będą lepiej wyglądały i mniej się puszyły. Jeśli mamy problem z łamliwymi paznokciami, warto jest przygotoweać kleik, uzyskany z nasion i odrobiny wody. Po przestudzeniu należy moczyć w nim paznokcie. Dzięki temu wzmocnimy swoją płytkę. Duża zawartość witaminy E w siemieniu dobrze zrobi na kondycję cery w każdym wieku. Gęsta papka zmyta ciepłą wodą nawilży cerę. Raz na kilka tygodni można przygotować peeling z pokruszonych (nie zmielonych!) nasion, szklanki gorącej wody i łyżki miodu. W ten sposób pozbędziemy się martwego naskórka, oczyścimy pory i dodatkowo odżywimy skórę. Do nawilżenia skóry można też użyć oleju lnianego. Może nam pomóc przy cerze trądzikowej i przy walce ze zmarszczkami. Nasiona lnu łagodzą obrzęki i otarcia i przesuszenia.